Objawy uszkodzonego łożyska koła i jak je samodzielnie wymienić

Objawy uszkodzonego łożyska koła

Każdy z nas, kto miał przyjemność prowadzić samochód, wie, jak ważne jest, aby wszystko działało jak w zegarku. Jednak czasami pojawiają się niespodzianki, które mogą wytrącić nas z równowagi. Uszkodzone łożysko koła to jedna z tych rzeczy, których nikt nie chce doświadczyć. Na pewno nie chcesz znaleźć się na drodze i nagle usłyszeć dziwne dźwięki. A jednak… Czasem tak się dzieje. Wtedy warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę.

Zaczynając od początku — jeśli zauważysz hałas podczas jazdy, który przypomina stukanie lub szum, to może być znak, że coś jest nie tak. To trochę jak głośny sąsiad — nigdy nie wiesz, co mu dolega, ale czujesz, że przeszkadza w twoim życiu.

Innym objawem może być luz na kole. Jeśli masz wrażenie, że koło porusza się bardziej niż powinno podczas jazdy lub przy wykonywaniu manewrów skrętnych — to znak alarmowy. Przypomina to trochę sytuację z niezbyt pewnym tancerzem: kręci się i miota po parkiecie bez wyraźnego celu.

Jak rozpoznać problem?

Niezależnie od tego, czy jesteś zapalonym mechanikiem amatorsem czy osobą całkowicie zieloną w temacie naprawy auta (jak ja kiedyś), dobrze jest wiedzieć więcej o symptomach uszkodzonego łożyska koła. Miałem kiedyś przypadek podobny do tego opisanego powyżej – stukałem gdzieś za miastem i miałem nadzieję na to “magiczne” rozwiązanie problemu: kawałek taśmy klejącej i urok! Niestety nic takiego nie działa w przypadku łożysk.

W trakcie jazdy warto również zwrócić uwagę na drgania kierownicy. Jeśli czujesz ją drżącą jakby miała swoje własne zdanie o kierunku jazdy – możliwe że to właśnie łożysko jest odpowiedzialne za ten taniec.

Czas na wymianę!

Gdy już ustalisz problemy i zdiagnozujesz sytuację jako „kolejna przygoda”, możemy przejść do wymiany łożyska koła. Nie martw się! Wymiana nie jest aż tak skomplikowana (choć wymaga kilku narzędzi i odrobiny cierpliwości). Tak więc bez zbędnych ceregieli – przystępujemy do działania!

Pierwszym krokiem będzie podniesienie pojazdu za pomocą lewarka i zabezpieczenie go klinami lub stojakami – bezpieczeństwo przede wszystkim! Miałem kiedyś pecha i lewarek zdecydował zrobić sobie przerwę w najbardziej odpowiednim momencie… teraz zawsze mam plan B (i plan C). Ostatnio pomyślałem: „Kto powiedział, że naprawa auta musi być nudna?” Tak więc przygotuj sobie ulubioną muzykę na głośnikach.

Kroki wymiany łożyska

Następnie zdejmij koło. Może brzmi to prosto jak bułka z masłem… ale pamiętaj – przykręcone śruby potrafią czasami sprawić niespodziankę! Jeśli już uda ci się odkryć wnętrze samochodu — następnie musisz wyjąć piastę koła oraz same łożysko. Zazwyczaj trzeba będzie użyć młotka (ostrożnie!) oraz zestawu kluczy nasadowych.
Czasami spotkasz zapiekłe elementy… Takie momenty wymagają dodatkowej determinacji i większej ilości nerwów (wiem coś o tym!). Jeśli masz szczęście – nowe łożysko wejdzie gładko i szybko.

Sfinalizuj operację

Pamiętaj o odpowiednim nasmarowaniu nowego elementu przed zamontowaniem go na miejscu! Użyj dobrej jakości smaru — ma on za zadanie umożliwić właściwe funkcjonowanie przez długi czas (mój znajomy miał fatalne doświadczenia ze smarami ze stacji benzynowej). Na koniec wszystko montujesz w odwrotnej kolejności: piasta z powrotem na miejsce, zakręcasz śruby mocujące kolo … a potem radośnie opuszczasz auto na ziemię!

I co dalej?

A gdy już skończysz swoje dzieło – weź auto na krótką przejażdżkę wokół bloku. Posłuchaj czy wszystko działa płynnie; oby było cicho jak makiem zasiał! Czasem najlepszym testem okazuje się niewielka podróż po znajomych drogach — nic tak nie poprawia humoru jak sukces samodzielnej naprawy.
Jeśli hałas wrócił… cóż… pamiętaj: technologia również ma swoje kaprysy – nigdy nie wiadomo czego można spodziewać się od świata motoryzacji!

A więc… naprawiaj śmiało!

Niech twoje auto wraca do życia dzięki Twoim umiejętnościom! Dobrze wykonana praca sprawi Ci satysfakcję oraz da dużo radości podczas każdej kolejnej jazdy.
A jeśli kiedykolwiek znów będziesz mieć problemy – pamiętaj: każdy mechanik kiedyś zaczynał swoją karierę gdzieś tam samodzielnie pod maską swojego pierwszego auta; Ty też możesz!

Zamieszczono w: auto